Powolutku...
Jestem, żyję ale jestem bardzo zabiegana :(
Przytłacza mnie perspektywa zbliżającej się coraz większymi krokami matury i chyba dlatego nie mogę się wziąć za scrapowanie... Mimo, że do nauki za bardzo też się nie garnę to jakoś tak... nie wiem sama...
Trzeba przeczekać ten okres ;) Dlatego wybaczcie ale będzie mnie trochę mniej na blogu... pewnie nie wytrzymam żeby nie zaglądać do Was ale mogę rzadziej komentować.
Dziękuję wszystkim, którzy pomogli mi w opanowaniu wrzucania fotek przez bloggera :D W końcu jakoś podmieniłam zdjęcia choć sporo czasu mi to zajęło ;)
I kilka dziewczyn rozdaje słodkości:
alexls
katasiaczek
costa
Martyny
3 Comentários:
Twoja czesta nieobecnosc choc usprawiedliwiona to trudna do zaakceptowania:( Ucz sie pilnie, to w wakacje wszystko nadgonisz!Tylko jak Ty sobie poradzisz z wena??
Trzymaj się cieplutko! Pójdzie Ci świetnie :) Będę trzymała kciuki! W maju oczywiście :)
Zielona dasz sobie radę :*.
Potem jak już będzie po wszystkim to nadrobisz zaległości :P
Nie przejmuj się na zapas (nad wyrost) bo zobaczysz że to nie takie straszne :P :*
buziole
Prześlij komentarz