Przy tablicy

Katharinka wywołała mnie do odpowiedzi :)

Może nie wszyscy wiedzą ale lubię czytać :) Czasami więcej, czasami mniej ale czytam :) Prawie zawsze mam w torebce książkę żeby nie marnować czasu w poczekalni czy autobusie...

A teraz odpowiedzi na pytania:

1. Czy masz książkę, do której lubisz wracać?

Nie, nie lubię czytać tej samej książki kilka razy. Czasami gdy wypożyczę coś, co czytałam już dawno temu ale zapomniałam to gdy tylko przypomnę sobie zakończenie przestaje czytać... Jedynie sagę "Zmierzch" mam zamiar przeczytać raz jeszcze :P Pierwszy raz czytałam w pośpiechu, bo za mną była długa kolejka ;)

2. Czym się kierujesz kupując książkę, szczególnie, jeśli jej treść odbiega od tych dotychczas przeczytanych przez Ciebie?

Niestety rzadko kupuję książki, ponieważ jak wspomniałam wyżej i tak do niej więcej niż raz nie wrócę. Ale gdy wybieram książkę w bibliotece kieruję się notatką z tyłu książki, tym co poleci mi bardzo miła pani w bibliotece i recenzjami znajomych, ewentualnie recenzjami z gazet czy internetu :)

3. Zestaw: książka i...

... i nic ;) Gdy położę się z książką na łóżku nic dla mnie nie istnieje ;) Nie daj Boże żeby mi grało jakieś radio... nie skupię się po prostu :P Cisza i spokój... no, może jakaś herbata pod ręką ale niekoniecznie.

Moje pytania:

1. Czy zdarza Ci się, że zaczynasz czytać książkę i jej nie kończysz?

2. Czy uważasz, że jedzenie podczas czytania jest "zbrodnią"?

3. Ulubiona książka z dzieciństwa.

O odpowiedź proszę rybiooką, peninie, betik

Papatki :*