A ja znów lepię...
Święta się skończyły i chyba się z tego cieszę... nie lubię tego często udawanego humoru... Heh. Jedyne pocieszenie to takie że w końcu miałam okazję się wybawić i rozładować emocje :) Byłam na dysce i świetnie się bawiłam...ale oczywiście nie obyło się bez kłótni... bo jakby inaczej:( Ale już jest całkiem nieźle, więc jakoś daje radę.
Mam sporo rzeczy do pokazania tylko szkoda, że zdjęcia nie chcą się same zrobić ;P a mi się nie chce strasznie... lol... ;)
Ale teraz przedstawiam Wam Anioła Stróża :) Powstał na życzenie mojej babci i powędrował do niej w Wigilię. Dlatego też ma zrobione zdjęcie w przeciwieństwie do pozostałej twórczości ;) iMyślę, że się spodobał.A co Wy o nim myślicie?
2 Comentários:
Lubię Aniołki:) Fajnie wyszedł. Optymistyczny :D
sliczny ten aniołek:) moejej basi sie podoba bo szatke ma nieniestka:)
Prześlij komentarz