Praca wre...
Witam po świętach :) Mam nadzieję że każdy spędził je radośnie i nastrojowo!
Najpierw pokarze część prezentu która została przeze mnie zrobiona dla mamy. Powiedzmy że chciałam spróbować z decu... Nie wiem jak Wam to wychodzi że serwetki są takie proste...nie ma żadnych nierówności. Mi się pogięło, powyciągało i w ogóle sami zobaczcie co z tego wyszło:
* podstawki pod szklanki
* notesik/scrapuszko
zdjęcia słabej jakości ale robione na szybko przy lampce :/
A dziś od rana siedzę nad papierami!! Zrobiłam chyba z 15 karteczek ;P Ale pokaże najpierw zaległe scrapuszka:
Miało być złechtańcowe ale wyszła kompletna klapa...nie nadaję się do takiego stylu!!
I takie karnawałowe ;) trochę lepsze
I na koniec jedna z karteczek:
Inspiracja zaczerpnięta za zgodą A-guś
Seja o primeiro a comentar
Prześlij komentarz