Brak weny wciąż trwa ale mam do pokazania zaległe prace...
Dziś na odstrzał idzie znów scrapuszko tym razem fioletowe... miało być czarne ale drukarka sobie wydrukowała fioletowy papier ;P
Miało to być męskie scrapuszko... Heh. Wiem, motylki wcale nie są męskie ;P Ale taki jest i koniec, kropka :)
1 Comentário:
Męskie, a jakże! No a to może wyglądać nawet na ćmę co w ciemności lata... Świetne! :)
Prześlij komentarz