Ho ho ho :)
Przedstawiam Wam stwora który został uszyty moimi "ręcyma" w zeszłym tygodniu ;P Tak, tak... właśnie dlatego taki koślawy :) Jest to taka mała zajawka nagrody dla pewnej A. :) :) Może tutaj nie wejdzie to mi się upiecze...
I w pełnej okazałości
Ostrzegam że na tym moja sowomania się nie zakończy :) W planach już następne ale tym razem będę mamuśce wierciła dziurę w brzuchu żeby nauczyła mnie w końcu szyć na maszynie :) :)
No i tak sobie ostatnio myślałam... blog kojarzy mi się przede wszystkim z opisywaniem swoich uczuć, myśli, zdarzeń w życiu, wklejaniem swoich zdjęć... Dlatego powspominam sobie trochę jak fajnie i cieplutko było w zeszłą niedzielę :) Było zielono, słonecznie... a dziś pada :( JA CHCĘ WIOSNĘ!!! Już ją czuję...jest blisko...
Wybrałam się właśnie w ową niedzielę na spacer z Robercikiem :) I Takie zajawki ze spaceru(to był miły dzionek ) :)
To na tyle już :)
Mam o wiele więcej do pokazania ale poczekam jeszcze :)
Zwariowane pozdrowienia @ @ @
Zielona :)
8 Comentários:
o nie !!! dawaj nastepne sowy ! supr jest !!!!!!!!!
This is a very cute doll!
już pisałam na forum..;) spróbuj dziób zrobić, byłoby śmiesznie :D :D
Ojej, sówka superaśna!!!
Czekam na kolejne :)
P.S.Wymierzyłam do Ciebie strzała....info na moim blogu :*
szyj, szyj dalej:) słodka i milusia:)
wielkie buziole za te maskoteczke.
Śliczna sówka i jak Nowalijka strzelam do Ciebie szczegóły na blogu,pozdrawiam:)
Syry ma najlepsze! :D
Śliczna sówka! Bardzo mi się podoba :* :)
Zielona zostałaś ustrzelona!!! Zapraszam na mojego bloga!!! ;)
Prześlij komentarz