Wariatkowo

W końcu czuję, że scrapuję :) :) Nawet trochę też rymuję...

Nareszcie wychodzę z dołka twórczego... ciężko jest po tylu dniach wziąć się do roboty! Ale teraz wiem jak mi tego brakowało :) I humor też trochę powrócił... po trosze dzięki mojemu skarbowi który wie jak mi dogodzić ;) I oczywiście dzięki Waszym ciepłym słowom :* Dziękuje :*

Scrap ten powstał dzisiaj, dosłownie przed chwilą. Dlatego też zdjęcie jest jakie jest... w końcu już ciemno ;) W tym miejscu chciałabym podziękować dwóm wspaniałym scraperkom, których ostatnie prace były dla mnie inspiracją! Nulka, która zaraża pozytywnymi emocjami :* Dziękuję babolcu :* oraz Anna Maria, której prace studiuję godzinami ;) Jesteście moim dzisiejszym natchnieniem :)



Proszę się nie śmiać!!!!!!!! Moja paskuda takie miny strzela dość często ;) I dużo innych zajebiastych które poprawiają mi humor :) Właśnie dlatego dziś na odstrzał poszło to zdjęcie- żeby poprawić sobie humor :) :) Dziękuję kochanie za to, że jesteś :*

I co Wy o tym sądzicie?
Chyba nie jest tak źle ze mną co?
Będą ze mnie ludzie ;P??

Buziole :* :*