Przyszła pora...
...na sowy z masy solnej ;) Były już sowy z papieru. Były też sowy-maskotki. Z tych drugich zrezygnowałam, bo bardziej podobają mi się sowy Cwasi :* czyli poległam ;) Oglądając prace Solmilar pomyślałam, że skoro są koty to czemu nie sowy :) Długo kiełkowała we mnie ta myśl aż w końcu...
Ta dam :)
Pierwsza dama:
I jej przyjaciel Maruda :) Trochę ma skwaszoną minę bo nie zjadł dzisiaj czekolady ;P
Ostrzegam będą kolejne!!!!
Tylko czy warto rozpocząć produkcję masową? Proszę oceńcie sami :) Na zdjęciach strasznie się świecą... to odbicie od lakieru ;)
Buziole :*
15 Comentários:
One... są... CUDOWNE!!! Urocze, czarujące, takie pogodne! W szczególności ta pierwsza mi się podoba ;)
Obiecywałaś, obiecywałaś i nareszcie można je podziwiać!
Sowy są świetne!
Na pewno przyda im się jeszcze jakieś towarzystwo.
Bierz się zatem do ugniatania masy solnej:)
Pozdrawiam:))
Rewelacyjne! Koniecznie rób więcej!
(a jakiej one są wielkości?)
Sówki przesłodkie!!! A "Maruda" SUPER!
PRZE-ŚLICZ-NE!!!!!!!!
obie są czadowe,ale pierwsza jest taka słodka:))
świetne sowy!!!!
Baaardzo mi się podobają
ABSOLUTNIE TAK!! Produkuj masowo!!
sowy! (ślini sie obficie) ostatnio mam faze na sowy ^^ produkuj prodkuj chetnych na sowy na pewno nei zabraknie
Ale fajne sówki :)
pierwsza wygląda jak zakochana albo rozanielona a druga faktycznie podobna do mnie, czyli cały/a Maruda! :)
Jakie cudaki!!! Wspaniałe! Może i ja spróbuję ?
Pozdrawiam!
Wspaniałe ;D
Zapraszam na mojego bloga po takie małe coś ;*
o reeety Zielona o_O
Cudowne są! Są takie naszyjnikowe? tak? żeby sobie bimbały na łańcuszku? hę?
:D
Bombowe!
{a jakby się dało strzelić fotę jak sówka się prezentuje na dłoni, to w ogóle byłby kosmos :P}
oczywiście, produkcja masowa pełną parą!
śliczne są:*
Łaaaaa!!! Boskie!!!
Śmiało możesz je robić w ilościach hurtowych :)
Prześlij komentarz