czwartek, 28 stycznia 2010

Zakonnica

Tak to właśnie jest... nauki mnóstwo a ja sobie spaceruję po Waszych blogach :P To nic, że wzięłam sobie zaległy urlop żeby się w końcu wyspać a wstałam o godz 8 żeby usiąść przed komputerem ;) To nic, że wzięłam ten urlop bo mam tylko dwa dni na nauczenie się mikroekonomii a jeszcze nic nie zajrzałam ;) Przecież jestem zdolna i dam sobie radę :P Ta...
Mam do pokazania jeden zestawik, ale wstawię go tutaj za jakąś godzinę jak wszystko przygotuję... ;)
No tak, to co tutaj napisałam nijak ma się do tytułu posta?
A właśnie, że nie!
Chcę się z Wami podzielić przepisem na pyszne ciasto, które tak właśnie się nazywa :)

ZAKONNICA

Biszkopt:
6jaj 1 i 1/2 szkl mąki 1 szkl cukru 1 łyżeczka proszku do pieczenia 1 łyżeczka octu

Upiec biszkopt w 180 stopniach ok 25min i jeszcze gorący nakłuwać np ołówkiem,grubszym patyczkiem dość gęsto. Następnie w dziury wlewać poncz:

Poncz:
1 szkl wody 1/4 kostki margaryny 1/2 szkl cukru 2 łyżeczki kakao 1 kieliszek wódki lub spirytusu
Wszystko razem pogotować ok 5 min.

Na zimne już ciasto nałożyć śmietanę i ozdobić np polewą.

Bita śmietana:
1/2 litra śmietany 30% 2 łyżki cukru pudru 1 łyżka żelatyny rozpuszczonej w 1/3 szkl wody
Śmietanę ubić z cukrem, wlewać powoli żelatynę wciąż ubijając, wyłożyć na ciasto.

A tak wygląda już gotowa zakonnica ;)

Będzie mi miło jeśli ktoś skorzysta z tego przepisu i da znać jak wyszedł :)
Według mnie jest pycha!!!


A na zakończenie jeszcze jedno ogłoszenie:

Wszystkie candy, rozdawnictwa itp w których będę brała udział od dzisiejszego dnia będą umieszczane wraz z linkami po prawej stronie bloga
.

Mam nadzieję, że to będzie lepsze rozwiązanie, ponieważ nie ukrywam że biorę udział w dość pokaźnej liczbie zabaw i w postach robi się trochę bałagan...

Dziękuję za uwagę :P
I zapraszam za godzinę, może mniej ;)



5 Comentários:

Anonimowy pisze...
Ten komentarz został usunięty przez autora.
Anonimowy pisze...

aż mi ślinka cieknie...

Oiran pisze...

Nie ma mowy o dyskwalifikacji :3 Link jest, wszystko gra! Trzymam kciuki!

izary pisze...

pięknie wygląda, spróbuje ale dopiero w weekend, dam znać , czy wyszło mi choc troszkę podobne do Twojego :):):)

Magda pisze...

Oj, koniecznie musze upiec! Wyglada smakowicie...
Dzieki za udzial w moim candy.

Magda

statystyka

  ©Template by Dicas Blogger.

TOPO